Nie wierzę, że zmiana 0 na 1 realnie „coś” zmieni. Dziwiłam się wszystkim, którzy tak gorliwie żegnali rok 2020 jakby mieli nadzieję na to, że koronawirus zwinie manatki 1 stycznia. Bo przecież jest gorzej niż wiosną, tylko ten strach nagle jakiś mniejszy. Trzęsący portkami w marcu teraz śmieją się ze szczepionki, więc wiecie – moim…